Wygrana Niemczy po przebudzeniu w drugiej połowie.

Ostatnie trzy mecze gospodarza dzisiejszego meczu to trzy porażki, Niemczanka była wyraźnym faworytem na tle rywala z dołu tabeli. Tak jak tydzień temu z Tarnovią ten mecz miał być spacerkiem dla piłkarzy Niemczanki. Jak się okazało zdobycie trzech punktów nie było takie łatwe i oczywiste jak zakładano. Cała pierwsza połowa do zapomnienia. Rywale zamurowali się na swojej połowie, a nasza drużyna praktycznie nie stworzyła żadnego zagrożenia pod bramką Boxmetu. Dramatyczna dla oka pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Natomiast druga odsłona to już całkiem inny obraz gry. Na boisku pojawili się "Ryba" i M.Kuriata, którzy dzięki swoim ofensywnym atutom napędzili grę Niemczanki. Goście stwarzali w końcu realne zagrożenie pod bramką gospodarzy. Na nieszczęście drużyny z Piskorzowa na płycie pojawił się kolejny ofensywny zawodnik Niemczy, Tomasz Boczkowski. Na efekty trójki wprowadzonych graczy czekaliśmy niespełna 20 minut. Gola na przełamanie zdobył "Ryba" po rajdzie na lewej flance i lobie nad bramkarzem z ostrego kąta. Po tym pozostało nam oglądać show "Boczka", który zdobył dwie ładne bramki, pierwszą po strzale głową, a drugą po pięknej akcji w trójkącie z "Rybą" i Mateuszem Kuriatą zakończonej bombą w okienko bramki. Dzięki cudownej metamorfozie drużyny w drugiej połowie zdobywamy trzy cenne punkty na trudnym terenie. 

Zawodnik meczu - Tomasz Boczkowski

+ meczu - Mateusz Chołuj

Składy i statystyki: http://niemczanka.futbolowo.pl/game/381615/boxmet-piskorzow-vs-niemczanka-niemcza